Auto w Pracy

Slideshow Image

Jak zawsze zaczynamy od opon. Należy o nie dbać bez względu na porę roku, ale ich stan szczególnie w warunkach zimowych ma duże znaczenie. Przede wszystkim wymieńmy opony na zimowe. Jeśli zastanawiamy się nad zakupem nowych, pomyślmy o oponach typu energy saver. Będziemy na drodze bezpieczniejsi, a także ograniczymy opory toczenia, które mają bezpośredni wpływ na zużycie paliwa. Kontrolujmy regularnie ciśnienie w oponach - to właśnie niedopompowane opony powodują, że opory toczenia rosną, opony szybciej się zużywają, a w awaryjnej sytuacji droga hamowania będzie dłuższa.

Rozgrzewanie silnika: zamiast czekać, aż silnik się rozgrzeje, powinniśmy od razu ruszać. Silnik szybciej rozgrzeje się podczas jazdy, niż pracując na biegu jałowym. Powinniśmy również pamiętać o tym, by przygotowując samochód do jazdy, czyszcząc szyby czy zgarniając śnieg, nie uruchamiać silnika. Po pierwsze będziemy eco, a po drugie - unikniemy mandatu.

Dodatkowe odbiorniki prądu: każde urządzenie uruchomione w samochodzie generuje dodatkowe zużycie paliwa. Ładowarka do telefonu, radio, klimatyzacja mogą spowodować, że zużycie paliwa wzrośnie od kliku do kilkunastu procent. Dodatkowe odbiorniki prądu to również obciążenie dla akumulatora. Przy uruchamianiu samochodu wyłączmy wszystkie dodatkowe odbiorniki - ułatwi to rozruch.

Dodatkowy bagaż: przed zimą zróbmy porządek w bagażniku. Odciążając samochód będziemy spalać mniej paliwa, a możemy również zrobić miejsce dla rzeczy, które przydadzą się nam zimą. Warto wozić ze sobą ciepły koc oraz mały zapas jedzenia i picia na wypadek, gdybyśmy utknęli w śnieżnej zamieci.