Auto w Pracy

Slideshow Image

Warsaw Motor Show 2025 w PTAK EXPO w Nadarzynie. No cóż — jaka obsługa, taka relacja. W tym momencie powinienem właściwie zakończyć, bo nie widzę żadnego powodu, abym promował tę imprezę. Organizacyjna porażka: zero kompetencji, biuro targów praktycznie bez obsługi, bo trudno uznać za pomocną jedną osobę, która twierdzi, że nic nie wie i nic nie może, a nikogo bardziej kompetentnego nie ma. I w to akurat mogę uwierzyć, bo kto wpada na pomysł, aby Oldtimery organizować w połowie listopada, kiedy klasyki szykują się już do zimowego snu, a warunki atmosferyczne nie sprzyjają podróżom nawet na lawecie? Efekt widać w mizernej liczbie wystawców.

A może coś z nowości? Tu również porażka — importerzy nie dopisali. Nawet Chińczycy, którzy mocno wchodzą na nasz rynek, w większości dali sobie spokój.

Oczywiście organizator ogłosi sukces, bo odwiedzających nie zabraknie. Ale to tylko dlatego, że w dwumilionowym mieście brakuje motoryzacyjnych wydarzeń, a Polacy kochają samochody. Szkoda, że Warsaw Motor Show to już tylko popłuczyny wydarzeń sprzed lat