Auto w Pracy

Slideshow Image

J201 Concept bazuje na flagowym SUV-ie Lexusa, modelu LX 570. Za kompleksowy tuning samochodu odpowiadają eksperci z warsztatu Expedition Overland. A nazwa J201 pochodzi od oznaczenia URJ201, którym Lexus określa platformę dużej terenówki w swojej wewnętrznej komunikacji. J201 Concept zachował V-ósemkę 5.7 znaną ze standardowego Lexusa LX 570. Ale motor zyskał istotny dodatek… 

Silnik nie jest już wolnossący – otrzymał sprężarkę mechaniczną Magnuson, która podniosła jego osiągi z fabrycznych 380 KM i 530 Nm do ponad 550 KM i 746 Nm. To moc porównywalna z tą, którą dysponował słynny, supersportowy Lexus LFA. Sprawny dopływ powietrza w nawet najtrudniejszych warunkach zapewnia snorkel TJM Airtec. A imponujący moment obrotowy jest przekazywany na wszystkie koła przez dyferencjały z blokadą ARB Air Locker.

Z ziemią Lexusa J201 Concept łączą 17-calowe obręcze EVO Corse DakarZero, na których znalazły się terenowe opony General Grabber X3 w rozmiarze LT285/70R-17. Ich zewnętrzna średnica wynosi aż 33 cale. W pompowaniu gum pomagają dwa kompresory ARB. A za potężnymi kołami kryją się nawiercane tarcze hamulcowe firmy StopTech ze sportowymi klockami. 

Nie obyło się bez zmian w zawieszeniu. Auto ma większy prześwit oraz zmodyfikowane górne wahacze przednich, a także dolne wahacze tylnych kół. Specjaliści z Expedition Overland zmodyfikowali również nastawy dostarczonego przez Lexusa systemu regulacji wysokości zawieszenia. A kiedy spory prześwit okaże się niewystarczający, silnik, skrzynię biegów i zbiornik paliwa ochronią dodatkowe osłony.

Po bokach koncepcyjną terenówkę osłaniają progi z logotypem Lexusa. Zaś z przodu i z tyłu dzieło zwieńczają lekkie, ale solidne, offroadowe zderzaki. W przednim znalazło się miejsce na wyciągarkę Warn Zeon 10-S, a także na sporą, 30-calową listwę LED. Tylny zderzak jest jeszcze potężniejszy – pozwala zamocować koło zapasowe i dwa prawie 20-litrowe kanistry z wodą. Nad nim znalazła się drabina pozwalająca na dostęp do platformy dachowej. Platformę również wyposażono w listwę oświetleniową, jeszcze większą, bo mierząca aż 40 cali, a także dodatkowe lampki. 

Warto zajrzeć też do bagażnika koncepcyjnej terenówki Lexusa. W tej części samochód jest wyposażony w dodatkowy moduł z dwiema szufladami oraz miskami dla psów. Do auta dołączone są również aluminiowe walizki firmy Zero Halliburton, z którą Lexus blisko współpracuje. A dzięki kontrolerowi ARB Linx kierowca może z kabiny sterować pracą kompresorów, oświetleniem czy blokadami mechanizmów różnicowych. Mimo rozległych modyfikacji, samochód zachował luksusowy charakter.