Od polskiego debiutu w 1995 roku do dzisiaj, dealerzy sprzedali łącznie 34 tys. egzemplarzy Kia Sportage trzech generacji. Teraz na przełomie stycznia i lutego do salonów trafi nowa IV generacja tego popularnego modelu.
Ceny kompaktowego SUV-a Kia nowej generacji zaczynają się od 74 990 zł za Sportage w wersji S z napędem na przednie koła i z 1,6-litrowym benzynowym silnikiem o mocy 132 KM pod maską, współpracującym z 6-biegową przekładnią mechaniczną, a kończą na 141 490 zł za samochód w wersji XL z napędem na cztery koła napędzany dwulitrowym turbodieslem o mocy 185 KM, łączonym z 6-stopniową przekładnią automatyczną. Nowością w gamie Sportage jest, stylizowana na sportowo, wersja wyposażenia GT Line oferowana z mocniejszym silnikiem benzynowym i z najmocniejszym wysokoprężnym.
Największą zmianą w stylizacji karoserii w porównaniu ze stylizacją nadwozia poprzednika jest nowe „oblicze” samochodu, w którym reflektory nie tworzą płynnej linii z osłoną chłodnicy. Wręcz przeciwnie, są zdecydowanie zaakcentowane, przesunięte ku tyłowi oraz umieszczone wzdłuż ostrych przetłoczeń pokrywy silnika i wyraźnie zaznaczonych nadkoli. Grill w kształcie „tygrysiego nosa” – charakterystyczny dla nowych modeli marki Kia – został poszerzony i osadzony niżej niż do tej pory.
Pomimo że zewnętrzne gabaryty nadwozia nieznacznie zwiększono.Wydłużenie rozstawu osi o 30 mm (do 2670 mm), pozwoliło wygospodarować więcej przestrzeni w kabinie pasażerskiej. Długość auta wzrosła o 40 mm (do 4480 mm), zwis przedni zwiększono o 20 mm (do 910 mm), natomiast tylny zmniejszono o 10 mm (do 900 mm).
Pasażerowie pierwszego i drugiego rzędu siedzeń więcej miejsca mają zarówno nad głową – o, odpowiednio, 5 mm i 16 mm – jak i na nogi (o, odpowiednio, 19 mm i 7 mm).
W tylnej części kabiny o 40 mm obniżono przebieg podłogi bez zmniejszenia prześwitu auta, przy równoczesnym podwyższeniu wysokości siedziska kanapy o 30 mm. Dzięki temu do tyłu wsiada się jeszcze bardziej komfortowo niż do Sportage poprzedniej generacji i wygodniejsza jest pozycja w czasie jazdy, bo kanapa zapewnia lepsze podparcie dla ud pasażerów.
Większe wymiary nadwozia przekładają się na wzrost pojemności bagażnika z 465 do 503 litrów (VDA), który dzięki dwupoziomowej podłodze jest teraz bardziej praktyczny niż poprzednio i pozwala pod roletą ustawić wyższe przedmioty. Nowością jest pojemnik na drobiazgi pod podłogą – rozwiązanie unikalne w tej klasie pojazdów. W nowym Sportage zwiększono również pojemność zbiornika paliwa – z 58 do 62 litrów.
Pod maską, nowością w gamie jest silnik 1.6 T-GDI (benzynowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa i z turbodoładowaniem), oferowany tylko w Sportage GT Line. Silnik rozwija moc 177 KM i moment obrotowy 265 Nm w zakresie 1500-4500 obr/min, jest wyposażony w nową turbosprężarkę „single-scroll” z elektrycznie aktywowanym zaworem upustowym, co zapewnia szybszą reakcję silnika na komendy wydawane pedałem przyspieszenia.
Największa liczba nabywców Kia Sportage w Europie decyduje się jednak na samochody napędzane silnikiem wysokoprężnym. W dalszym ciągu jest oferowana 115-konna jednostka napędowa 1.7 CRDi, która była dostępna w Sportage III generacji. Dodatkowo, teraz oferowana jest również zmodernizowana jednostka napędowa „R” o pojemności 2,0 litrów. Turbodiesel o pojemności dwóch litrów jest dostępny w dwóch wersjach – 136-konnej, która dysponuje momentem obrotowym 373 Nm oraz 185-konnej, generującej moment obrotowy 400 Nm.
Samochód będzie objęty 7-letnią gwarancją fabryczną producenta (lub do przebiegu 150 000 km).
