Auto w Pracy

Slideshow Image

Czterodrzwiowe Gran Turismo z elektrycznym napędem debiutuje podczas Los Angeles Auto Show 2018.Jest to przygotowane specjalnie na to wydarzenie auto koncepcyjne – czterodrzwiowe, napędzane wyłącznie elektrycznie coupé, Audi e-tron GT concept. Seryjna produkcja odpowiednika samochodu wystawowego rozpocznie się za około dwa lata.

Tym razem to model o architekturze zupełnie płaskiej podłogi, doskonałych proporcjach i nisko umieszczonym środku ciężkości. 434 kW (590 KM) zapewnia osiągi prawdziwie sportowego auta. Moment obrotowy, tak jak można tego oczekiwać od dynamicznego Audi, przesyłany jest na koła za pośrednictwem stałego napędu na cztery koła quattro z funkcją rozdziału momentu na poszczególne koła. Za przekształcenie wystawowego, koncepcyjnego modelu w samochód gotowy do produkcji seryjnej odpowiedzialna jest spółka-córka Audi, Audi Sport GmbH

Niskie, szerokie i z dużym rozstawem osi – oto proporcje klasycznego Gran Turismo. Wpisuje się w nie również Audi e-tron GT concept. Ma 4,96 m. długości, 1,96 m. szerokości i 1,38 m. wysokości.

434 kilowaty (590 KM) mocy systemowej – to imponujący jak na w pełni elektryczne auto wynik. Do przedniej i do tylnej osi dopasowano dwa osobne silniki elektryczne. Oba to pracujące  non-stop silniki synchroniczne. Moment obrotowy jest przekazywany na drogę za pośrednictwem czterech napędzanych kół. Oczywiście nowe Audi e-tron GT concept to pełnoprawne quattro,  a będąc bardziej precyzyjnym elektryczne quattro, ponieważ pomiędzy przednią, a tylną osią nie ma żadnego mechanicznego połączenia. Sposób pracy napędu oraz koordynacja działania obu osi oraz prawych i lewych kół, to zadanie elektronicznego systemu kontroli i sterowania. Zapewnia on optymalną przyczepność kół, ale daje też możliwość uzyskania pożądanego poślizgu. 

W przyszłości, od 0 do 100 km/h pojazd przyspieszał będzie w około 3,5 sekundy, a do 200 km/h w 12 sekund. Prędkość maksymalna, by zapewnić maksymalny zasięg, została ograniczona do 240 km/h. Jedną z cech e-tron GT concept, z którą nie cała konkurencja może równać, jest możliwość pełnego wykorzystania potencjału przyspieszenia kilka razy z rzędu. Podczas gdy gdzie indziej napęd ze względów zarządzania temperaturą przestawia się na funkcję nadbiegu, Audi e-tron GT concept dzięki zaawansowanej strategii chłodzenia jest w stanie zapewnić pełną wydajność zarówno silników, jak i akumulatora.

Zasięg nowego pojazdu koncepcyjnego, określony w myśl założeń nowego cyklu testowego WLTP, to będzie ponad 400 km. Potrzebna tu energia napędowa pochodzi z litowo-jonowego, bardzo płaskiego akumulatora o pojemności energetycznej ponad 90 kWh, zajmującego całą powierzchnię pod podłogą – od przedniej do tylnej osi. Zaletą takiej konstrukcji jest bardzo nisko – porównywalnie do modelu R8 - umieszczony środek ciężkości auta, co daje ogromne korzyści podczas dynamicznego prowadzenia. Układ czterech kół skrętnych przekłada tę zaletę  w doskonałą syntezę sportowej zwrotności i precyzji samochodu, wzmocnioną nadzwyczajną stabilnością kierunkową.

Akumulator Audi e-tron GT concept może być ładowany na dwa sposoby: z użyciem kabla, przez przykryte klapką gniazdo umieszczone po lewej stronie przodu pojazdu albo bezprzewodowo – indukcyjnie z wykorzystaniem układu Audi Wireless Charging. W tym przypadku płyta ładująca  z zatopioną w niej cewką elektryczną zamontowana jest na stałe w podłodze miejsca, w którym parkuje auto i podłączona do sieci elektrycznej. Zmienne pole magnetyczne indukuje wtedy zmienne napięcie w drugiej cewce zamontowanej w podłodze samochodu. Dzięki mocy ładowania 11 kW, akumulator Audi e-tron GT concept ładuje się do pełna w ciągu jednej nocy.

Ładowanie przewodowe jest znacznie szybsze z racji tego, że czterodrzwiowe coupé podłącza się do systemu 800-woltowego. System ten, w porównaniu do obecnie używanych, wydatnie skraca czas ładowania. Do naładowania akumulatora do wartości ok. 80 procent jego pojemności wystarcza ok. 20 minut, co pozwala na przejechanie kolejnych 320 kilometrów (wg. cyklu WLTP). Audi e-tron GT concept może być również ładowane przy konwencjonalnych kolumnach  o niższym napięciu. Taka możliwość daje kierowcy dostęp do coraz gęstszej sieci punktów ładowania.