Auto w Pracy

Slideshow Image

 

Mercedes-Maybach G 650 Landaulet ma wszystko, czego potrzeba do wyprawy w terenie. Znane z modeli AMG G 63 6x6 oraz G 500 4x42 osie portalowe zapewniają prześwit równy 450 mm. Oczywiście najnowsze wydanie Klasy G dysponuje 100-procentowymi blokadami dyferencjałów, które można uruchamiać podczas jazdy, jak również przełożeniem redukcyjnym. Wysoki komfort jazdy zapewnia również najmocniejszy dostępnych silnik – Mercedes-AMG V12 biturbo, generujący moc 630 KM oraz 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Opony w rozmiarze 325/55 R 22 zapewniają pewne  prowadzenie zarówno na asfalcie, jak i poza utartymi szlakami. Pozostałe wymiary są równie imponujące: długość 5345 mm, rozstaw  osi 3428 mm, wysokość  2235 mm.

Zaskakująca  jak na samochód terenowy jest dawka luksusu  jaką znajdziemy w środku. Tylko czy na pewno jest to jeszcze terenówka.   Może bardziej właściwe byłoby określenie  limuzyna do jazdy w terenie. To unikatowa kombinacja luksusowej limuzyny z szoferem i auta terenowego. Podczas gdy kierowca i pasażer z przodu mają nad głowami zamknięty dach, podróżujący na osobnych fotelach z tyłu mogą cieszyć się maksymalnym komfortem również pod gołym niebem: duży miękki dach składa się elektrycznie. Na życzenie elektrycznie sterowana szklana przegroda może oddzielić przednią i tylną część kabiny. Co więcej, szkło można przyciemnić.

Elektrycznie regulowane w wielu płaszczyznach siedzenia można rozłożyć do pozycji całkowicie leżącej. Fotele oczywiście z funkcją masażu.

Podróżujący na tylnych fotelach mają do dyspozycji dużą konsolę biznesową z termicznymi uchwytami na kubki, pozwalającymi podgrzewać lub schładzać napoje przez długi czas. Za nimi znajdują się przyciski do sterowania szklaną przegrodą. Podobnie jak w przypadku siedzeń lotniczych konsolę centralną wyposażono w dwa łatwo rozkładane stoliki. Ich blaty mają skórzane pokrycie zapewniające wygodne pisanie i korzystanie z tabletów lub notebooków.



Przed pojemnikami na napoje umiejscowiono panel sterowania klimatyzacją. Dalej znajduje się „kokpit G” zaprojektowany w stylu panelu wskaźników z trzema charakterystycznymi przełącznikami. Nie służą one jednak do włączania blokad dyferencjałów, lecz do sterowania oświetleniem kabiny oraz otwierania i zamykania dachu. „Kokpit G” wyposażono też w dwa schowki oraz typowe dla Klasy G uchwyty, przydatne podczas jazdy w terenie. Poprzeczna belka szklanej przegrody posłużyła również do montażu dwóch 10-calowych ekranów o wysokiej rozdzielczości.
Premiera odbędzie się podczas marcowych targów motoryzacyjnych w Genewie. 99 egzemplarzy tego modelu ma trafić do klientów na jesieni tego roku.